Sylwester był niesamowity! Pierw na 19 pojechałyśmy na domówkę do Marcina, potem po 22 byłyśmy w domu i po 23 szłyśmy na pokaz fajerwerek na skwer. Pokaz był wspaniały. Po powrocie do domu mieliśmy tańce i balety do 6 nad ranem:) Do tej pory nie mogę uwierzyć, że weszliśmy w Nowy Rok. Pamiętam jeszcze poprzedniego sylwestra. Pamiętam wszystko. Bardzo szybko zleciał mi ten rok!
fajne zdjęcia dziewczyny, ładnie wyglądacie :P
OdpowiedzUsuńDziękujemy:)
Usuń